„Grzech miłosierdzia” Davida Adamsa Richardsa – spotkanie DKK #10

Idąc tropem książek nagradzanych, ale w Polsce nieco mniej znanych, trafiliśmy na kanadyjską powieść „Grzech miłosierdzia”. To jedyna książka z dorobku autora wydana w naszym kraju. David Adams Richards w 2000 roku otrzymał za nią Giller Prize.

Za Wikipedią:
„To nagroda literacka przyznawana kanadyjskiemu autorowi powieści lub zbioru opowiadań opublikowanego w języku angielskim (łącznie z tłumaczeniem) w poprzednim roku, po corocznym konkursie jury między wydawcami, którzy przesyłają zgłoszenia. Nagroda została ustanowiona w 1994 roku przez biznesmena z Toronto Jacka Rabinovitcha na cześć jego zmarłej żony Doris Giller, byłej redaktorki literackiej w Toronto Star, i jest przyznawana w listopadzie każdego roku.(…)

Od samego początku Nagroda Gillera jest przyznawana wschodzącym i uznanym autorom zarówno z małych niezależnych, jak i dużych wydawnictw w Kanadzie”.

„Grzech miłosierdzia” to historia, którą trudno opowiedzieć w kilku zdaniach. Choć dotyczy w zasadzie jednej rodziny, nie jest wolna od wątków uniwersalnych, społecznych. Uniwersalność tej sagi jest zresztą jej ogromną siłą. Choć akcja powieści rozgrywa się w II połowie XX wieku na kanadyjskiej prowincji, wydaje się ona po ludzku pojemna i powtarzalna – bez względu na czas i miejsce.

Wartka akcja, znakomicie zarysowane postaci, bezkompromisowe postawy składają się na głeboką, emocjonalną, trudną do odłożenia powieść. To też książka pozwalająca skutecznie zweryfikować wyobrażenie o Kanadzie jako kraju dobrobytu.

Klubowa dyskusja toczyła się właśnie wokół tego wątku oraz postaw moralnych – wobec społeczności, rodziny (szczególnie dzieci). Mówiliśmy o konsekwencji, egoizmie, sile literatury (tej wspominanej w powieści i samym odddziaływaniu konkretnej opowieści na osoby czytające).
Zgodnie uznaliśmy, że to książka, do której warto wrócić.

Książkę wydało wydawnictwo W.A.B. w serii Don Kichot i Sancho Pansa.

Informacja o książce ze strony wydawcy.

Sydney Henderson jest „czarną owcą” prowincjonalnego miasteczka. Przed laty, w czasie szczeniackich wygłupów, zepchnął z dachu kolegę i – przekonany, że popełnił morderstwo – poprzysiągł przed Bogiem nikogo już więcej nie skrzywdzić. Nigdy tej przysięgi nie złamał, ale jego życie nie stało się przez to łatwiejsze. Dobroć i stoicka cierpliwość Sydneya budzą w sąsiadach nieufność, a jego związek z piękną Emilly i zdobyta kosztem wielkiego wysiłku wiedza rodzą ich zawiść. Jednak tym, czego mu n a p r a w d ę nie mogą wybaczyć, jest jego nieskrywany wstręt do przemocy. Grzech miłosierdzia, tak jak wszystkie powieści Richardsa, ukazuje małą społeczność, w której ogniskują się najważniejsze konflikty moralne.