„Skucha” Jacka Hugo-Badera – spotkanie DKK #3

Z kolejną klubową lekturą pozostaliśmy w obszarze non-fiction. „Skucha” Jacka Hugo-Badera to opowieść o działaczach i działaczkach podziemnej opozycji w końcówce lat 70. i przez cały okres do pierwszych demokratycznych wyborów. Autor nie tylko wspomina i pyta, co robili już w latach 90., sprawdza też, jak ich losy potoczyły się później. Książka ukazała się w 2016 roku.

W efekcie powstał reportaż o kilkunastu osobach, które niegdyś połączyła wspólna sprawa, ale które – być może gdyby nie przypadek – nigdy nie stworzyłyby grupy w takim właśnie kształcie.

Podczas klubowego spotkania rozmawialiśmy i o pojedynczych życiorysach, i o wspólnej perspektywie, która spoiła wówczas tak różne osobowości wokół jednej sprawy. Również o tym, że prawdopodobnie tak interesująco mógł to opowiedzieć tylko człowiek zaangażowany wówczas w działanie, jak sami ją nazywają, Firmy.

To też książka bolesna, co sugeruje sam tytuł – ale jednocześnie wyraźnie ukazująca, że bohaterstwo może mieć różne oblicza. Poruszająca i niezwykle absorbująca, ale też momentami rozbrajająco szczera opowieść. Dla nas „Skucha” stała się okazją do międzypokoleniowej dyskusji, wspomnień, sięgnięcia do nieco dalszej niż czterdziestokilkuletnia historii. Czytaliśmy z dużą przyjemnością i zgodnie – nie oceniając postaw bohaterek i bohaterów.

Informacja o książce zamieszczona na czwartej stronie okładki:
Jacek Hugo-Bader przejechał kawał świata, spotkał fascynujących ludzi, ale dopiero teraz opowiada o swojej najpoważniejszej wyprawie, największym wyzwaniu. Kreśli historię polskiej opozycji przez losy tych, którzy ją tworzyli – Kolumbów rocznik 50. – swoich, jak mówi, najbliższych, sióstr i braci.Co zrobili ze swoim niezwykłym życiem dawni konspiratorzy, których bronią były papier, farba drukarska i powielacze? Żałują, że to nie były karabiny? „Jedni koledzy w wolnej Polsce błyszczą w polityce, inni robią fortuny, jeszcze inni nie mają co jeść. Wielu robi mniej lub bardziej czyste interesy. Parę osób idzie na emerytury, parę – do kryminału. Raz – za coś, raz – za nic. Parę osób już wie, że zmarnowało życie, zmitrężyli, przebarłożyli dwadzieścia sześć lat, paru chłopaków i parę dziewczyn uważa, że walka o wolność dopiero się zaczyna. Kilkoro kolegów umiera, kilkoro się rozpija, kilkoro rozwodzi, a kilkoro leczy depresję. Niektórzy robili w życiu rzeczy straszne…”

O autorze – nota ze strony wydawcy, Wydawnictwa Agora:
Reporter „Gazety Wyborczej” od 1991 roku. W Rosji i byłych krajach Związku Radzieckiego spędził w sumie prawie cztery lata. Na rowerze pokonał całą Azję Środkową, pustynię Gobi, Chiny, Tybet, góry Pamir, a jezioro Bajkał przepłynął kajakiem. W zimie 2007 roku samotnie odbył wielomiesięczną podróż samochodową z Moskwy do Władywostoku, którą opisał w „Białej gorączce”. W 2011 roku ukazały się jego „Dzienniki kołymskie”, owoc – także samotnej – tym razem autostopowej podróży na Kołymę. Jest również autorem książek „Długi film o miłości. Powrót na Broad Peak” oraz „W rajskiej dolinie wśród zielska”, nominowanej do Nagrody Literackiej Nike, a także współautorem filmów dokumentalnych „Jacek Hugo-Bader. Korespondent z Polszy”, opowiadającym o ukraińskim Donbasie, oraz „Ślad po mezuzie”, który jest opowieścią o białoruskich Żydach. Dwukrotnie uhonorowany nagrodą Grand Press i głównymi nagrodami Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich. Jego książka Skucha była nominowana do Nagrody „Newsweeka” im. Teresy Torańskiej i Nagrody Literackiej Nike, a „Magazyn Literacki Książki” wydawany przez Bibliotekę Narodową, uznał ją za najlepszą książkę reportażową 2016 roku. Dwa lata później Jacek Hugo-Bader wydał „Audyt”, a w 2020 roku ukazała się  „Szamańska choroba”. W kwietniu 2022 roku miała miejsce premiera nowej książki „Strażnicy wolności”.

——————————————————–

Nasz Dyskusyjny Klub Książki działa w ścisłej współpracy z Książnicą Pomorską.